GP Turcji 28.11.2010

rufi79 · Wysłany: Nie 23:04, 28 Lis 2010 Temat postu: GP Turcji 28.11.2010

Witam,

Jako, że skończyłem jako pierwszy(nie mylić z pierwszym miejscem), postanowiłem napisać kilka słów. Start z piątej pozycji nie zapowiadał się na bezpieczny i niestety po pierwszym lewym wylądowałem na bolidzie jadącym przede mną, którego zakręciło. Na szczęście samochód wyszedł bez szwanku i mogłem kontynuować pościg. Od tej chwili trzymałem przyzwoite tempo, stoczyłem fajną walką z Komarzycho i zaliczyłem kilka udanych wyprzedzeń. Jako, że zacząłem na "oponach z zielonym paseczkiem" na 9 okrążeniu miałem zjechać do boxu. Byłem wtedy trzeci ale niestety...connection failed Evil or Very Mad

. Cóż, mówi się trudno, złośliwość rzeczy martwych. Wygranym gratuluję.

P.S. Na jednym z okrążeń, po wjechaniu na prostą startową wcisnąłem przez przypadek PAUSE i ktoś wjechał mi w tył (Klacza??). Jeśli uszkodził bolid to bardzo przepraszam. Już zmieniłem mapowanie przycisków na kierownicy.

komarzycho

Start do wyścigu według mnie bardzo nieudany nie wiem dlaczego tak mnie obróciło.
Miałem kontakt z Matijadem za co przepraszam, ale nie powinno mnie tak rzucic.
Dodatkowo jeszcze raz miałem kontakt z Matijadem na początkowych okrażeniach jednak można to nazwać incydentem wyścigowym.
Ale za to sytuacja z Saronem była bardzo kontrowersyjna wyprzedziłem go i dostałem strzała z boku zostawiłem odpowiednio dużo miejsca i ja dostałem karę! Zobaczcie sobie końcówka 5 okrążenia... Kara przejazd przez boksy i później ściganie czołówki. I jeszcze Rufi pokazał jak się przejeżdza drugi sektor i mnie łyknął.
Później długo jechałem za Bolo i myślałem, że go dubluje, ale okazało się jak najbardziej prawidłowo walczył o pozycję. Przepraszam, że miałem pretensje, ale na filmiku widać, że miał pozycję dalszą ode mnie. Ale w końcu udało mi się wyprzedzić Bolo i LTJ bo byłem na miękkich oponach i zająłem drugie miejsce. Marions po za konkurencją świetny wyścig gratuluję!

Na filmiku widać incydent z Rufim i Klacza na start meta i wyłączenie Klaczy, a później Rufiego. Co to było cholera wie ...

http://www.youtube.com/watch?v=tjOrLLUDHU4
http://www.youtube.com/watch?v=t_q9n07gejA
http://www.youtube.com/watch?v=I_J1ebMDLtE

Leszek124

Ja mialem z Matijadem 2 kolizje co mi zrujnowalo wyscig... jechal ostro trzeba przyznac