GP Wielkiej Brytanii Silverstone

komarzycho

Wyścig dla mnie szczęśliwy mimo, że w kwal miałem strasznego pecha ...
ALe o tym później napisze

Wrzucam filmik niestety tylko niecałe 15 min bo się uchwyt odkleił ...
http://www.youtube.com/watch?v=TjJZP2j1RMY

Bolo_2010

Początek w miarę dobry ale po zmianie opon nie miałem już szans dogonić komarzycha, który miał dla mnie za szybkie tempo. Próbowałem na treningach grać na manualnej skrzyni biegów na kierownicy DF GT ale uzyskiwałem gorsze czasy niż na automacie, dlatego w wyścigu miałem, automat, komarzycho ty jeżdzisz na manualu? Jakie miałeś ustawienia bolidu na ten wyścig?

komarzycho

Ja cały czas na manualu. Na DF GT niestety nie ma łopatek więc sprawa jest utrudniona.

Aerodynamics

Front Wing Angle: 3
Rear Wing Angle: 1

Braking

Balance: F 48% - R 52%
Pressure: HIGH
Brake Size: STANDARD

Balance

Ballast Distribution: F 80% - R 20%
Front Anti-roll Bar: 2
Rear Anti-roll Bar: 8

Suspension

Front Ride Height: 1
Rear Ride Height: 1
Front Spring Stiffness: 5
Rear Spring Stiffness: 7

Gearbox

Gear 1: 145 kph
Gear 2: 182 kph
Gear 3: 211 kph
Gear 4: 240 kph
Gear 5: 272 kph
Gear 6: 310 kph
Gear 7: 354 kph

Alignment

Camber front: -1.50
Camber rear: -3.50
Toe front: 0.05
Toe rear: 0.20

Dzięki przeniesieniu balastu na przód lepiej mi się wchodziło w pierwsze zakręty. Przy wolniejszych zakrętach wysokie ciśnienie w hamulcach pozwala raz nacisnąć na pedał i spokojnie później samo wprowadza w odpowiedni tor jazdy.

Wracając do wyścigu to szczęśliwie zakończony, ale kwalifikacje miałem strasznie pechowe. Najpierw obróciło mnie na okrążeniu wyjazdowym i przywalił we mnie Klacza za co dostałem karę 5 miejsc do tyłu na starcie ... Później chyba Fredzio wracał na tor z trawki, a ja patrzałem w tym czasie na biegi i w niego przywaliłem i też dostałem karę 5 miejsc. Więc miałem zapewnione ostatnie miejsce startowe. Startowało tylko 7 więc nie było tłoku na starcie i jeszcze zakręt nr 1 jest na Silverstone łatwy więc nie było kolizji i dzięki temu udało mi się awansować na 4 pozycję.
Jechałem za Marionsem, który popełnił błąd i go obróciło więc byłem już 3. Na drugim miejscu był Leszek, którego nie mogłem wyprzedzić. Ale raz trochę za szeroko wszedł w zakręt i to wykorzystałem, przy okazji trochę go wyrzuciłem za tor jeszcze raz przepraszam. Później Bolo zjechał do pit stopu i wtedy miałem wolny tor i grzałem ile fabryka dała. Na swoją zmianę opon zjechałem chyba na 17 okrążeniu i wyjechałem przed Bolo i później na miękkich już tylko zwiększałem przewagę.

Dużo ćwiczyłem więc wygrana bardzo mnie cieszy bo trening się opłacał.